Coraz częściej słyszy się o tym, że ludzi nie czują magii świąt. To bardzo przykre, ale faktycznie, z roku na rok te dni stają się takie zwykłe. Pamiętasz jak w dzieciństwie wypatrywałeś pierwszą gwiazdę? Jak podkradałeś jedzenie ze stołu jak mama nie patrzyła? Jak szedłeś na pasterkę? Jak czekało się z niecierpliwością na prezenty? Taaak. To były święta... Pełne śniegu, rodzinnej atmosfery i zapachu mandarynek. A wiesz dlaczego teraz jest inaczej? Bo wszystko się zmieniło. Kiedyś czekałeś na te wszystkie pyszności, bo jadło się je raz w roku, niektóre może 2, czy 3, ale nie częściej. Na stole były same 'królewskie' dania - uszka, ryba, barszczyk i nawet te mandarynki były czymś...A teraz? Przecież masz to na co dzień...Te smakołyki nie robią przecież na Tobie takiego wrażenia, ani na Twoich dzieciach, bo może faktycznie w ten dzień jest tego jedzenia pełno, ale na urodzinach cioci też było. Prezenty! Każde dziecko, bez wyjątku czekało na ten moment z niecierpliwością. Sa...
Tematy tabu, kontrowersyjne i życiowe. Szczerze, bez kolorowania, sztuczności i na pokaz. O tym o czym się nie mówi, bez owijania w bawełnę.