Przejdź do głównej zawartości

Poród wywoływany

Bywa, że poród musi być wywołany. Niekoniecznie po terminie, ale również na kilka tygodni przed planowanym rozwiązaniem. Szczególne wskazania rozpatrywane są przez lekarza. Do najczęstszych należą:
✚ łożysko przestało pełnić swoją funkcję, co można stwierdzić, określając poziom estriolu w moczu, 

✚matka choruje na gestozę, co może powodować niedożywienie dziecka, 

✚wysokie ciśnienie krwi matki,

✚ matka choruje na cukrzycę, co spowodowało szybszy wzrost dziecka, uniemożliwiające przejście noworodka przez kanał rodny

✚ nastąpiło pęknięcie pęcherza płodowego i wody miały kolor zielony lub brązowy, co sugeruje, że zostały zanieczyszczone smółką albo w ciągu 24 godzin od pęknięcia pęcherza nie pojawiły się skurcze, 

✚po pęknięciu pęcherza płodowego nie zaobserwowano czynności skurczowej macicy. 
w trakcie monitorowania serca dziecka zauważono zaburzenia.

Najczęstsze sposoby wywoływania porodu

✚podanie prostaglandyn, które powodują rozwieranie szyjki macicy, rozbicie czopu śluzowego oraz wywołanie skurczów macicy. Prostaglandyny podaje się zazwyczaj w formie żelu lub dopochwowo. 

✚przebicie pęcherza płodowego (amniotomia) – najstarszy sposób wywoływania porodu, jednak zagrożony infekcją oraz silnymi bólami porodowymi. Co warto wiedzieć: według Światowej Organizacji Zdrowia, metoda ta nie ma naukowego uzasadnienia. Tymczasem w Polsce zabieg wykonuje się bardzo często i bardzo szybko, już na etapie rozwarcia szyjki macicy na 3 cm. Skutkiem są mocne, niefizjologiczne skurcze macicy, bardzo nieprzyjemne dla rodzącego się dziecka, które mogą skutkować niedotlenieniem. Jeśli dziecko 24h po przebiciu pęcherza nie urodzi się, wykonuje się cesarskie cięcie.

 ✚podanie syntetycznej oksytocyny w kroplówce – co wywołuje skurcze, ale jednocześnie skraca czas porodu. 

✚masaż szyjki macicy – ręczne uciskanie szyjki macicy w celu pobudzenia jej do otwierania. W trakcie masażu dochodzi do odklejenia dolnego bieguna pęcherza płodowego. Zabieg należy do bardzo bolesnych. Wykonywany przed doświadczonego lekarza (metoda najmniej inwazyjna, stosowana najczęściej w przypadku ciąż powyżej 41 tygodnia).


Wywoływanie porodu często jest nieuniknione, jednak rozwiązanie to ma wiele wad. Przede wszystkim wraz z nim zwiększa się ryzyko zakończenia ciąży cięciem cesarskim. Często wiąże się z podaniem oksytocyny, co sprawia, że pojawiające się skurcze nie są tak rytmiczne jak przy porodzie naturalnym oraz są zdecydowanie bardziej bolesne. 
źródło


Osobiście źle wspominam poród wywoływany oksytocyną, bóle były naprawdę silne, jak przez ani sekundę nie przeszło mi przez myśl, że chciałabym urodzić przez cesarskie cięcie, to podczas wywoływania porodu, w pewnym momencie o to prosiłam. Fakt, że poród jest szybszy, u mnie trwało to 3,5 h od rozpoczęcia pierwszych skurczy. Mogę śmiało powiedzieć, że na początku wręcz nudziłam się, ale za to jak zaczęły się końcowe skurcze to takiego bólu nie życzę nikomu, najgorszemu wrogowi! ;) 
U mnie też troszkę inaczej to wygląda, bo dodatkowo byłam nacinana, ale o tym innym razem. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mamo, ja zaczynam mówić.

Wiadomo, że każde prawidłowo rozwijające się dziecko w pewnym momencie swojego życia zaczyna mówić. Również każdy rodzic na to czeka, jeden bardziej, drugi mniej, trzeci biega po specjalistach,  bo jego pociecha ma 2,5 roku a nie mówi ani słowa. Moja córeczka zaczyna mówić! Osobiście nigdy nie było mi do tego śpieszno, nie martwiłam się, że mając prawie 2 lata nie woła 'mama' jak coś ode mnie chce itd. chciałam, żeby jak najdłużej pozostała moją małą dziewczynką. Ta nowa umiejętność oddala ją o kolejny krok od bycia tym małym bobaskiem, którym jeszcze tak niedawno była, a zbliża do 'mamo nie całuj mnie, bo wstyd'. Zmarnowałam dużo czasu, zbyt dużo - jak mąż wyjeżdżał w trasę to każdy mój dzień był na zasadzie 'byle przetrwać do wieczora' i tak po 2 tygodnie, później tydzień korzystania z życia i tak od nowa. Cieszę się, że złapałam się na tym, bo życie przelatywało mi przez palce. Jest mi smutno, gdy go nie ma, tęsknie niemiłosiernie, ale przecież mamy cudo...

Obalamy mity ciążowe.

Przeglądałam internet i przypadkiem trafiłam na mity ciążowe, postanowiłam je obalić, ponieważ nigdy w żaden nie wierzyłam. Ale po przeczytaniu tego, moja wiara w ludzkość maleje...Ja nie wiem, że niektórzy mogą w to wierzyć, ale cóż.  1. Kiedy w ciąży masz apetyt na słodycze, urodzi się dziewczynka a na śledzie – chłopiec Na początku dałam się nabrać. Faktycznie jak nie jadam słodyczy to w ciąży zaczęłam je jadać w większych ilościach. Tyle, że jadałam też inne rzeczy i kwaśne i gorzkie, słone itd. Także na to reguły nie ma ;) 2. Nie poparz się, bo dziecko będzie mieć znamię Poparzyłam się w ciąży i jakoś moje dziecko nie ma znamienia.  3. Nie noś łańcuszka, żeby dzidziuś nie okręcił się pępowiną. Co za bzdury...Calutką ciążę, od początku do końca nosiłam łańcuszek i jakoś nic się nie wydarzyło. 4. Nie kupuj wyprawki przed narodzinami. Ja miałam wszystko przed narodzinami córki. Wyobrażasz sobie, że wracasz ze szpitala i masz...

Pozwól dziecku być dzieckiem.

Każde dziecko jest inne. Będąc z Marysią na spacerze spotkałam świeżo upieczoną matkę, podeszła, zagadała: - A co, Marysia jeszcze nie chodzi? To ile ona ma?! - 10 miesięcy - Ja miałam 9 miesięcy jak zaczęłam chodzić, więc moja córka pewnie też tak szybko zacznie - ... Serio?! Nie wiedziałam nawet co odpowiedzieć, wolałam głupio się uśmiechnąć i pójść dalej. Też miałam 9-10 miesięcy jak zaczęłam chodzić i nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby naciskać w jakikolwiek sposób na moje dziecko, czy myślałam, że jest gorsze. Tak samo widzę coraz częściej (przeważnie na instagramie) 'odsmoczkowanie' do roczku, a jak już ma 2 lata, to tragedia... - nie wiem, czy ja jestem jakaś inna, ale nie widzę najmniejszego powodu, żeby na takiego Maluszka naciskać, że MUSI odstawić smoczek ,bo co? Bo nie wypada, bo zgryz, bo musi wyglądać jak stara maleńka, a smoczek do tego obrazka nie pasuje? Marysia ma 2 lata i 2 miesiące i śpi ze smoczkiem. Ba! Nawet ma dni, że się z nim nie rozstaje. C...